Janusz Waluś, polski bohater, który zlikwidował lidera południowoafrykańskich komunistów i sowieckiego agenta Chrisa Haniego, ma wyjść na wolność. 10 marca sąd w Pretorii orzekł, że 63-letni Polak powinien w ciągu 14 dni, po ustaleniu wysokości kaucji, zostać zwolniony warunkowo z więzienia. Rzecznik ministerstwa sprawiedliwości RPA Mthunzi Mhaga zastrzegł, że wyrok sądu nie jest jeszcze równoznaczny z wypuszczeniem Walusia na wolność. – Wciąż zastanawiamy się, czy nie złożyć apelacji od tego orzeczenia – powiedział Mhaga.
W czerwcu 2015 roku, po odsiedzeniu 22 lat więzienia, Clive Derby-Lewis, skazany wspólnie z naszym rodakiem, został zwolniony ze względu na zły stan zdrowia. Prośby Walusia o warunkowe zwolnienie były dotąd odrzucane. Rządzący Afrykański Kongres Narodowy po ogłoszeniu wyroku wydał oświadczenie, w którym domaga się, aby Janusz Waluś natychmiast po uwolnieniu został deportowany do Polski.
W październiku 1993 roku Polak skazany został przez Sąd Najwyższy w RPA na karę śmierci, którą rok później zamieniono na dożywocie. Polscy nacjonaliści w ostatnich latach wielokrotnie domagali się uwolnienia Janusza Walusia organizując pikiety nie tylko w kraju, ale również za granicą. Więcej o nich
TUTAJ,
TUTAJ i
TUTAJ.